Chiński twórca gier zapłaci 2,35 mln dolarów za lunch z Warren'em Buffett'em!

2 345 678 dolarów - tyle kosztuje lunch jednego z chińskich właścicieli firmy odpowiadającej za tworzenie gier internetowych. To jednak nie wykwintne i egzotyczne dania są powodem tak astronomicznej sumy, lecz towarzystwo w jakim będzie się obracał. Warren Buffett to osobistość, którą nikomu nie trzeba przedstawiać. Trzeci najbogatszy człowiek świata ( 72,7 mld dolarów majątku ), najbardziej znany inwestor zarówno dzięki jego przeolbrzymiej wiedzy, ale także dobroczynności. Albowiem prawie cały zdobyty majątek regularnie przeznacza na cele charytatywne, a sumy jakimi obraca są niebotyczne i ciężkie nawet do wyobrażenia. Faktem podtwierdzającym jego anielskie serce jest sytuacja w jaki sposób do wspomnianego lunchu dojdzie. Koszt jaki poniesie Chińczyk to kwota wylicytowana w aukcji charytatywnej - również te pieniądze zostaną przeznaczone na szczytne cele. 

Od 2000 roku spotkanie z gwiazdą inwestorską można regularnie wygrać na eBay'u. Pieniądze kierowane są do fundacji Glide w San Francisco zajmującej się dokarmianiem, opieką i szkoleniami zawodowymi dla najbardziej potrzebujących. Chiński właściciel złożył w tym roku najwyższą z 76 ofert, ale rekordowa w całej historii licytacji została złożona w 2012 roku i wynosiła 3 456 789 dolarów. Łącznie z 16 różnych aukcji fundację Glide zasili 20,2 mln dolarów. 

Lunch odbędzie się w nowojorskiej restauracji Smith&Wollensky, a zwycięzca aukcji może zabrać ze sobą aż 7 dodatkowych osób. Tematyka rozmów będzie dowolna, ale nie może ona opiewać w informacji związane z aktualnymi inwestycjami Warren'a. Ciekawa pozostaje także historia Ted'a Weschler'a, który po zwycięskich aukcjach w latach 2010-2011 ( łączny ich koszt wyniósł około 5,25 mln dolarów ) zaczął pracować dla aktualnie 84-letniego Warren'a Buffett'a.